Wciskanie grodzic stalowych zamiast wwibrowywania
Szczelna ścianka Larsena jest wciąż najczęściej wykorzystywaną metodą tworzenia konstrukcji oporowych. Niezawodność ścianek z grodzic stalowych (brusów) sprawia, że doskonale sprawdzają się one w funkcji zabezpieczenia wykopów i skarp przed osuwem, jako koferdamy i umocnienia nabrzeży. Planując budowę ścianki szczelnej, trzeba zastanowić się nad wyborem najlepszej metody pogrążania grodzic.
Decyzja o wyborze konkretnej metody pogrążania brusów nie jest łatwa i wymaga dokładnej analizy dokumentacji geologiczno-inżynierskiej dla danego terenu. Inżynier musi brać pod uwagę obecność innych obiektów budowlanych w okolicy i upewnić się, że prace nie będą stanowiły dla nich zagrożenia. Przy tym wszystkim nie można zapominać o najważniejszej kwestii, czyli o przeznaczeniu ścianki szczelnej. Sposób pogrążania grodzic musi zapewniać funkcjonalność zabezpieczenia.
Wibracyjne pogrążanie grodzic stalowych
Wwibrowywanie jest najpopularniejszą metodą pogrążania brusów. Na taki stan rzeczy wpływa przede wszystkim fakt, że jest to sposób najtańszy, a jego stosowanie pozwala na bardzo szybkie wykonanie ścianki. Metody wibracyjne nie są jednak wolne od wad. Pracom towarzyszy bardzo duży hałas i – co oczywiste – intensywne wibracje. Te zjawiska nie stanowią większego problemu, jeśli plac budowy znajduje się z daleka od skupisk ludzkich, jednak na zurbanizowanych terenach trzeba brać pod uwagę uciążliwość wwibrowywania. Drgania mogą być przenoszone przez grunt na inne obiekty w okolicy, co dla budynków w złym stanie technicznym (a czasem również dla fundamentów nowych konstrukcji) może być fatalne w skutkach. Jeśli więc zachodzi ryzyko przenoszenia wibracji na sąsiednie budynki, zdecydowanie lepszym, bo bezpieczniejszym rozwiązaniem będzie wciskanie grodzic.
Metoda wibracyjna rzeczywiście jest najtańszą opcją dla inwestorów, jednak w niektórych sytuacjach zdecydowanie ją odradzamy. Dzieje się tak przede wszystkim wtedy, gdy inwestycja zlokalizowana jest na terenie mocno zabudowanym, a przewidywane prace mogą rozciągać się w czasie. Zdarza się i tak, że użycie wibromłota jest po prostu niemożliwe ze względów logistycznych. Jeśli na placu nie ma miejsca na wprowadzenie żurawia, a nad grodzicami na wibromłot, trzeba sięgnąć po prasę hydrauliczną – opowiada ekspert z Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych „Żyrardów”.
Wciskanie grodzic stalowych
Technologia wciskania grodzic stalowych prasą hydrauliczną w praktyce wykorzystywana jest rzadko, co wynika ze stosunkowo wysokich kosztów. Użycie metody wciskania jest uzasadnione wszędzie tam, gdzie niedopuszczalne jest stosowanie metod wibracyjnych. Wciskaniu ścianek Larsena nie towarzyszy nadmierny hałas ani drgania, a wymiary prasy umożliwiają prace właściwie w każdych warunkach.
Na koszty budowy ścianki technologią wciskania wpływa złożoność tej metody. Siła z jaką prasa oddziałuje na grodzice, jest na tyle duża, że każdy błąd wykonawcy może doprowadzić do uszkodzenia stali. Dlatego prace prowadzone są powoli, z bardzo dużą precyzją i wyłącznie przez osoby z dużym doświadczeniem. Podobnie jak przy wwibrowywaniu podczas wciskania niekiedy zachodzi konieczność wspomagania przez wpłukiwanie brusów lub wiercenie gruntu.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana